Wyruszyliśmy na spokojną wędrówkę, ale na wodospadzie rozgrzało się.Amatorzy rozebrali się i zanurkowali w namiętnej wodnej zabawie.Wkrótce bukoliczne otoczenie ustąpiło miejsca dzikiej, nieskrępowanej orgii, z chętnymi uczestnikami oddającymi się każdemu pragnieniu.