Po porannym spacerze udałem się do domu, do mojej piersiastej azjatyckiej sąsiadki, chętnej zaspokoić swoje seksualne zachcianki, gdy jej mąż był poza domem.Odwdzięczyła się głębokim lodzikiem w gardle, prowadzącym do dzikiej jazdy rozkoszy, kończącej się satysfakcjonującym szczytowaniem.